Opis
„Workbook Jak uczyć (się), aby nauczyć (się) jest zachęcający, kolorowy, nie ma dużej ilości suchej treści na stronie – co zniechęca młodego człowieka. Wszelkie linki, coś co można otworzyć i zobaczyć więcej również zachęcają.
Świetne są dograne przez Panią filmiki z wyjaśnieniami i to z punktu widzenia najmłodszej grupy (4 klasisty) jest niezbędne.
Z mojego punktu widzenia workbook jest świetny, bo przedstawia treść w punktach, jest zwarty i ma fajne ćwiczenia.
Myślę, że starsza młodzież doskonale sobie z nim poradzi. Mój 10 latek potrzebuje jednak wspólnej pracy, bo ta hasłowość jest dla niego jeszcze za trudna. Jemu trzeba więcej opowiedzieć o zagadnieniach, i tu ponownie – Pani filmiki są bardzo potrzebne.
Często też spotyka się ze słowami, których nie zna, nie rozumie jak np. piktogram, synteza itp.
Coś co mnie ucieszyło, przy rozdziale o tym jak czytać to to, że Bruno przyznał, że tak właśnie postępuje – więc albo dobrze uczą ich w szkole albo ma dobrą intuicję
Teraz czekamy na zastosowanie strategii uczenia się rzeczy typu historia przy najbliższym sprawdzianie. Zobaczymy jak mu pójdzie.
Na pewno zrozumiał w końcu, że nauka wymaga powtarzania i że jeśli od razu nie pamięta wszystkiego to jest normalne. Oczywiste dla nas ale jak widać, dopiero workbook do niego przemówił
Podsumowując moja opinię – starsze klasy skorzystają najwięcej, dla tych młodszych potrzebne będzie pomoc rodzica w przerabianiu workbooka.
” Dominika Rewaj, mama Bruna
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.